 Wysłany: Pią 22:15, 16 Cze 2006 Temat postu: |
|
| nie chce się czepiać ale jak już to Parkour'a się pisze a nie parkura | |
| Wysłany: Pią 18:33, 03 Mar 2006 Temat postu: |
|
| Zgadza się Stalker ma rację.
Jak już wam wiadomo od niego jest to sport bardzo urazowy. Lecz tylko wtedy kiedy bendziecie sie bac zrobienia triku i mieć wątpliwości czy jestescie w stanie go zrobic. Oczywiście nie zaczyna się od super Hard Trików uczymy sie od podstaw najprostrzych i idziemy coraz wyrzej jak po drabinie. Gwarantuje wam 1 jeżeli bendziecie zdecydowani,wpełni skupieni i pochamujecie swój starch to szansa urazu zmniejszy sie o 50%!!! |
|
| Wysłany: Czw 23:30, 02 Mar 2006 Temat postu: |
|
| a i jeszcze co mi sie przypomniało ;]
robiąc parkura na pewno coś ci sie stanie... roztarcie, złamanie, zwichnięcie... nie da sie nauczyć trików jeśli raz sie nie wyjebiesz ;] bo tak będziesz sie chamował i bał coś zrobić... a strach w tym sporcie to to co blokuje umiejętności ;] jak raz sie nie glebniesz i poznasz że to nie jest straszne to nie będziesz sie bał ;] nie znaczy to, że masz se odrazu ręce łamać!!  |
|
| Wysłany: Czw 23:25, 02 Mar 2006 Temat postu: |
|
| i pamiętaj, że po obejrzeniu filmu z parkura nie dostaniesz super mocy robienia salt w tył ;] | |
| Wysłany: Czw 23:24, 02 Mar 2006 Temat postu: LONG TIME... |
|
| Pamiętajcie jedno!!
nie nauczyliśmy sie tego w jeden dzień 
to co umiemy jest wynikiem treningów ;] długooo czasu na to poświęcamy
ćwicz z umiarem i nie przeginaj tzn. że nie zrobisz salta w tył za pierwszym razem więc po huj stać godzine i mówić "zaraz skocze" a potem spierdolić sie na plecy!! Efekt przyjdzie po pewnym czasie... i nie przeginaj z ćwiczeniami ;] nawet na materacu można nieźle uszkodzić zdrowie... a szkoda w tym wieku zostać kaleką... ;] pozdro |
|